×

Szukasz pomocy?

1 Zadzwoń do nas lub napisz maila.
2 Po rozmowie zaproponujemy terapię.
3Przyjeżdżasz do ośrodka rozpoczynamy terapię
Na życzenie zainteresowanego istnieje możliwość przywiezienia go do ośrodka naszym transportem.

Do każdego pacjenta podchodzimy indywidualnie, zwiększamy szanse wyjścia z nałogu do maksimum.

Prywatny ośrodek leczenia uzależnień

Całodobowa opieka.

Telefon alarmowy:
+48 602 330 352

Prywatny ośrodek leczenia uzależnień.

Prywatny ośrodek leczenia uzależnień.

Prywatny ośrodek terapii In Puris. Oferujemy terapię z uzależnienia od alkoholu, narkotyków, hazardu, komputera i seksu. W naszym ośrodku mogą Państwo skorzystać z profesjonalnego odtrucia organizmu.

Nasze telefony:
(+48) 602 330 352
(+48) 502 187 044

Email: kontakt@inpuris.pl

Prywatny ośrodek terapii In Puris
Huta Żuławska 10A, 82-316 Milejowo

Otwórz w Google Maps
Zadzwoń:+48 602 330 352
  • Nasze wsparcie
  • Home
  • O Nas
    • Kadra
      • Piotr Kluska
      • Agnieszka Czarzasta-Tercjak
      • Agnieszka Zych
      • Agnieszka Gdowik-Januszewicz
      • Michał Krajnik
      • Piotr Wodzikowski
      • Anna Dodziuk
      • Jarosław Mazur
      • Katarzyna Stankiewicz
    • Plan dnia
    • Prywatny ośrodek terapii uzależnień
    • Zapewniamy
    • Terapia odwykowa
    • Terapia uzależnień
    • Galeria
    • Pozwolenie
    • Certyfikaty
    • Regulamin konsultacji internetowych
    • Polityka prywatności
  • Leczenie Uzależnień
    • Test MAST
    • Nawroty
    • Leczenie alkoholizmu
    • Leczenie narkomanii
    • Leczenie uzależnienia od leków
    • Leczenie uzależnienia od hazardu
    • Leczenie uzależnienia od komputera
    • Seksoholizm – leczenie i terapia
    • Odtruwanie organizmu
    • Detoks VIP
    • Raty
  • Cennik
  • DDD
  • BLOG
    • Narkomania
    • Alkoholizm
    • Uzależnienie od hazardu
    • Lekomania
    • Uzależnienie od komputera
    • Seksoholizm
    • Syndrom DDA i DDD
  • Terapia online
    • Moje konto
  • Kontakt
NAPISZDO NAS

Tożsamość dwubiegunowego hazardzisty

autor In Puris / poniedziałek, 27 lutego 2017 / Opublikowane w Leczenie uzależnień, Uzależnienie od hazardu
Tożsamość dwubiegunowego hazardzisty

Tożsamość dwubiegunowego hazardzisty

Osoba chora na chorobę hazardową, czy CHAD musi zmierzyć się na początku z tożsamością osoby chorej. Mi było pisane zostać zdiagnozowanym na obie te choroby.

Postaram się podzielić się z wami swoim doświadczeniem jak przebiegało utożsamianie z tymi obiema chorobami.

Można spotkać się z opiniami, że osoba uzależniona przechodzi przez etapy tożsamości nazywane: zaprzeczeniem, wahaniem, rozważaniem, potwierdzeniem, afirmacją i rozstaniem. Ja zauważam, że przechodziłem i przechodzę podobne etapy w obu chorobach.

Miłe złego początki…

Pierwszy raz zagrałem mając, 21 lat, natrafiłem w Internecie na reklamę strony zakładów sportowych, oglądałem dużo meczów piłkarskich i pomimo doświadczenia wyciągniętego z domu, tata był hazardzistą, uznałem, że dobrym pomysłem było obstawienie meczów piłkarskich, które oglądałem. Dwa następne lata są jak wspomnienia alkoholika, pamiętam je jak przez mgłę, pomimo że nie brałem środków zmieniających świadomość, piszę tutaj o alkoholu, narkotykach czy dopalaczach, bo dla mnie hazard to zdecydowanie środek zmieniający świadomość.

Słabe usprawiedliwienie

Grałem od wypłaty do wypłaty, wyłudzałem pieniądze od rodziny, kradłem. Wszystko sobie usprawiedliwiałem, zaczynając grać na coraz większe kwoty, mówiłem, „że gram, bo chcę dla samego siebie udowodnić, że jestem lepszy od ojca, jak tylko się odkuję to przestanę grać”. Dwa lata minęły w mgnieniu oka „odkucie” nigdy nie nastąpiło. Teraz na to patrzę, że całe szczęście, że nie nastąpiło, bo przedłużyłoby tylko moje i moich bliskich cierpienia. Pod koniec ciągu hazardowego byłem wykończony psychicznie, coraz ciężej było usprawiedliwiać sobie samemu kradzieże, wyłudzenia, nachodziły mnie myśli samobójcze.

Ukrywanie grania stało się tak męczące, że rozstrzygałem tylko dwie możliwości przyznać się albo się zabić. Przyznanie się mamie, rodzinie do granie było ciężkie, ale porównania przez rodzinę do ojca jeszcze cięższe. Uważałem wtedy, że winny mojego grania był zmarły tata, traktowałem ciąg, jako wypadek, który był nie do powstrzymania. Spotkałem się ze znajomym rodziny, który należał do wspólnoty AA, nie byłem gotów na tą rozmowę, mówiłem „nie wiem czy jestem czy nie jestem, hazardzistą, nie pale, nie pije, nie używam narkotyków, skąd mam wiedzieć czy jestem uzależniony, wiem jedynie, że grać nie mogę, bo skończę jak ojciec”.

Pomoc rodziny pomogła mi nie poczuć konsekwencji finansowych mojego grania, chęć zagrania odeszła, mama kontrolowała przez rok moje finanse. W „nie graniu” nie zauważałem, że pomaga mi poczucie wstydu, hańby, myśli, że zawiodłem rodzinę i zmarnowałem sobie życie.

a koniec…

W wieku 24 lat prowadziłem własną działalność, konsekwencji finansowych nie czułem (nie mylić z nie było). Życie dla mnie stawało się monotoniczne, odskoczni od szarego życia codziennego szukałem w jednorazowym seksie i paleniu marihuany. Zacząłem bywać nadpobudliwy, łatwo wpadałem w złość, to na początku…, bo pod koniec to był horror dla rodziny, nie wiedzieli, co się ze mną dzieje, jak mi pomóc, bali się mnie, myśleli, że zrobię im krzywdę.

Po znajomości zostałem przyjęty do małego Szpitala psychiatrycznego, tam przeżyłem mój horror, pod zamknięciem, nadpobudliwy, nikt ze mną nie rozmawiał, straszony zapięciem w pasy do łóżka, otoczony osobami, które wtedy nie odbierałem, jako- takie jak ja, a jako osoby chore psychicznie pogłębiające moje urojenia, pielęgniarki wykorzystujące moją chorobę jak własną rozrywkę, pielęgniarzy wolących przyłożyć zamiast porozmawiać, wytłumaczyć… jedynie dwie osoby odbiegające od reguły… za mało… koszmar. Diagnoza choroba afektywna dwubiegunowa. Przyjąłem ją ze łzami w oczach, bo oznaczało to, że urojenia, które stworzyłem są nieprawdziwe, czystą fikcją.

Nie rozumiałem, co to jest za choroba. Byłem zły na siebie, że takie bzdury wymyślałem. Mówiłem sobie chory na chorobę psychiczną, czyli wariat. Żal do siebie był chyba jeszcze większy niż po wyjściu z ciągu hazardowego, tu nie miałem doświadczenia żadnego z podobną historią do mojej. Czułem się osamotniony, napiętnowany. Pomimo pomocy rodziny, ich uśmiechy i serdeczność powodowały jedynie pogłębienie poczucia użalania się. Zacząłem wypierać się tej choroby, ale tylko przed sobą. Przeprowadziłem się do innego miasta, starałem się nie utrzymywać kontaktów z osobami, które wiedziały o mojej chorobie, reagowałem złością na wzmianki na temat choroby CHAD. W wieku 26 lat odłożyłem leki nie mówiąc nikomu, rodzinę okłamywałem, że spotykam się z psychiatrą i biorę leki regularnie, byle nie myśleć o chorobie.

Kłopoty z pracą

Nie mogłem nigdzie utrzymać pracy na okres dłuższy niż dwa miesiące. W wieku 28 lat wróciłem do starych sposobów poprawiających mi nastrój, jednorazowy sex, palenie marihuany i hazard. Zauważałem, że zaczynam być nadpobudliwy, mimo tego nie przestawałem palenia marihuany. Trafiłem do Szpitala psychiatrycznego. Znowu poczucie wstydu i złości. Na szczęście był to inny szpital. Dzięki lekarzom, psychologom, terapeutom zacząłem dopuszczać myśli, że jestem dwubiegunowy. Poznałem tam pacjentów takich jak ja, z którymi nadal utrzymuje kontakt. Pod koniec wizyty w szpitalu nie zadawałem już pytania czy jestem chory… tylko jestem chory i co teraz mam robić. Zacząłem czytać o osobach dwubiegunowych.

Szybki nawrót uzależnienia

Po wyjściu ze szpitala zagrałem po miesiącu. Pojechałem na pierwszy w moim życiu miting. Założyłem grupę AH w moim mieście.  W Lutym stwierdziłem, że przestane brać leki, bo mam wrażenie całkowitej obojętności w jakimkolwiek aspekcie życia, tym razem powiedziałem o tym mamie, z którą mieszkałem po wyjściu ze szpitala. Szefowi w firmie, w której pracuje do teraz również powiedziałem o mojej chorobie… dwubiegunowej i hazardowej. Na mitingi chodziłem i walczyłem z myślami, że nie mogę grać do końca życia. Na grupę AH przestałem chodzić w kwietniu, wróciłem do grania a po pół roku trafiłem do ośrodka leczenia uzależnień. Nie rozważałem już możliwości czy jestem hazardzistą tylko, co powinienem teraz zrobić żeby już nigdy nie zagrać i czy jest to w ogóle możliwe. W tym, co zrobić… pomogli mi terapeuci i pacjenci ośrodka, czy jest to możliwe…  wspólnota AA I AH.

W ośrodku miałem jeszcze jeden duży problem. Jeżeli godziłem się na branie lekarstwa na hazard, czyli, zachowanie abstynenci, praca nad sobą, uczęszczanie na mitingi itd.:), to jak z czystym sumieniem mogę nie brać leków na CHAD. Będąc w ośrodku spotkałem się z Psychiatrą, gdy poczułem się nadpobudliwy, który stwierdził, że jak nie będę brał leków to za pół roku trafię do szpitala. Leków nie biorę do teraz mam 31 lat i decyzję o nie braniu kojarzę z rozmyślaniem o graniu, gdy chodziłem na moje pierwsze mitingi. Była to niechęć do poddania się chorobie.  A Patrząc na moje uzależnienie poddając się, wygrywam.

Nic nie jest czarne lub białe

Tak myślałem przynajmniej na początku terapii.  Teraz nie rozważam czy była to słuszna czy błędna decyzja, na pewno nie namawiam do nie brania leków osoby afektywne dwubiegunowe. Jestem pewien, że gdy miałem epizod mani zarówno za pierwszym jak i drugim razem jak trafiałem do szpitala bez leków bym sobie nie poradził. Na terapii uczyłem się wyrażać swoje emocje, uczucia, określać się, identyfikować problemy w życiu osobistym. Uważam, że mam większy wgląd w siebie, z problemami nie staram się już pozostawać sam.

Czuję wsparcie osób bliskich, znajomych. Największym lekarstwem dla mnie jest wspólnota AH i AA, chodzenie na mitingi. Jeśli kiedykolwiek zagram to wiem, co robić, wrócę na terapie. Jeśli otrzymam od osób bliskich sygnały, że zauważają, że wpadam w stan depresyjny, albo zaczynam być nadpobudliwy to też wiem, co robić, spotkanie z psychiatrą wyłącznie z osobą bliską, która może opowiedzieć o stanie, który ja nie widzę, powrót do brania leków a jak będzie to wymagane to powrót do szpitala dla szybszego dobrania odpowiedniej dawki leków.

Doświadczenie z dwubiegunowością pomogła mi utożsamić się z uzależnieniem od hazardu. Hazard pomógł utożsamić się z dwubiegunowością. Widocznie tak miało być.

Paweł Dwubiegunowy Hazardzista

Tagi: prywatny ośrodek leczenia uzależnień, prywatny ośrodek uzależnień od hazardu, terapia zamknięta dla hazardzistów

Podobne wpisy:

jak rozpoznać alkoholika
Jak rozpoznać alkoholika?
Prywatny ośrodek leczenia alkoholizmu
Prywatny ośrodek leczenia alkoholizmu
leczenie narkomanii w In Puris
Leczenie narkomanii w In Puris

polub nas na facebooku

KALENDARZ SPOTKAŃ

Niedziela
Poniedziałek
Wtorek
Środa
Czwartek
Piątek
Sobota
31
01
02
03
04
05
06
07
08
09
10
11
12
13
14
15
16
17
Bieżąca data
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
01
02
03

Skorzystaj z systemu ratalnego:

Na życzenie zainteresowanego, istnieje możliwość przywiezienia go do ośrodka naszym transportem.

leczenie uzależnień

  • Leczenie alkoholizmu
  • Leczenie narkomanii
  • Leczenie uzależnienia od leków
  • Leczenie uzależnienia od hazardu
  • Leczenie uzależnienia od komputera
  • Leczenie seksoholizmu

Ostatnie wpisy

  • prywatna klinika leczenia uzależnień

    Prywatna klinika leczenia uzależnień

    Prywatna klinika leczenia uzależnień Prywatna k...
  • terapie uzależnień

    Terapie uzależnień

    Terapie uzależnień Terapie uzależnień w ośrodku...
  • leczenie uzależnień ełk

    Leczenie alkoholizmu Ełk

    Leczenie alkoholizmu Ełk Leczenie alkoholizmu E...
  • leczenie alkoholizmu Tczew

    Leczenie alkoholizmu Tczew

    Leczenie alkoholizmu Tczew Leczenie alkoholizmu...
  • leczenie alkoholizmu Gdynia

    Leczenie alkoholizmu Gdynia

    Leczenie alkoholizmu Gdynia Leczenie alkoholizm...

Archiwum

Wypełnij formularz

Wypełnij pola, skontaktujemy się z Tobą jak najszybciej będzie to możliwe!
Możesz również do nas zadzwonić:
+48 602 330 352 albo +48 502 187 044

Kontakt

Nasze Telefony:
+48 602 330 352
+48 502 187 044
Email: kontakt@inpuris.pl

In Puris - prywatny ośrodek terapii
Huta Żuławska 10A, 82-316 Milejowo

Otwórz w Google Maps

MediRaty

Czy mam problem?

  • Test CAST
  • Test MAST
  • Test Baltimorski
  • Test CAGE
  • Regulamin konsultacji internetowych
  • Polityka prywatności
  • Nasz FanPage:
Prywatny ośrodek leczenia uzależnień.

© 2022 Wszelkie prawa zastrzeżone. Strona administrowana przez Digital Xperts.

TOP
ZADZWOŃ602 330 352

Wstaw/edytuj odnośnik

Wprowadź docelowy adres URL

Lub dodaj odnośnik do istniejącej treści

    Nie wprowadzono kryteriów wyszukiwania. Wyświetlane są najnowsze pozycje. Wyszukaj elementy lub użyj klawiszy strzałek w górę i w dół, aby je wybrać.